Jak budować świadomość siebie?
Poprzez wgląd w siebie. Obserwowanie i zastanawianie się. Jesteśmy raczej przyzwyczajeni do tego, by od emocji uciekać. Jeśli czujemy coś przykrego jak strach, zazdrość, smutek to wydaje się nam, że to nie właściwe. Że inni ludzie tak się nie czują i jesteśmy nieudacznikami. Identyfikujemy odczuwanie niechcianych emocji jako porażkę i za wszelką cenę chcemy się ich pozbyć.
Tutaj pojawia się temat mechanizmów radzenia sobie z trudnymi emocjami i sytuacjami. Jest ich kilka:
- szukam winy poza sobą (np. asekurant źle wydał mi linę i przez to nie zrobiłam drogi)
- szukam winy w sobie i źle o sobie myślę (nie zrobiłam drogi więc jestem beznadziejna i nie nadaję się do tego sportu)
- uciekam od sytuacji i robię coś by się dobrze poczuć (np. przestaje się wspinać danego dnia i koncentruje się na innych)
- ignoruję sytuację i udaję, że wszystko jest ok choć w środku czuję się okropnie
- totalnie zamrażam jakiekolwiek uczucia i nic nie czuję
- wybucham płaczem i użalam się nad sobą, szukając kogoś, kto mnie wesprze i pocieszy
We wszystkich tych sytuacjach tak naprawdę nie biorę odpowiedzialności za swoje działania. Pojawiają się we mnie uczucia porażki, zawodu, złości smutku, żalu, słabości itd. I one przysłaniają mi racjonalne myślenie.