Bouldering jest ważną częścią wspinania – kształtuje siłę i technikę. Wiele rzeczy można przećwiczyć na bulderach samemu, gdy np. mamy problem ze znalezieniem partnera do liny. A jeśli boisz się upadku na bouldzie i uważasz, że nie ma sensu z tym „walczyć”, bo to nie ma znaczenia – to bardzo się mylisz. Dla Twojej głowy ma to duże znaczenie.
Bouldering odblokowuje potencjał wspinacza.
Każdy plan treningowy, będzie miał w swoim składzie buldering, bo we wspinaniu liczyć się siła, wytrzymałość siłowa, technika i mental. Wszystkie te aspekty trenujesz na bouldach.
W trakcie boulderowania często czujemy strach, który uniemożliwia nam w pełni skupić się na wspinaniu. Obawa przed niekontrolowanym upadkiem z boulda jest uzasadniona i faktycznie w tej dyscyplinie często dochodzi do wypadków. A te jeszcze bardziej utwierdzają nas w przekonaniu, że jest to niebezpieczne i trzeba bardzo uważać. Odpadanie z bulderów może być jednak względnie bezpieczne, jeśli będzie się to często ćwiczyć i przyzwyczai się ciało do takiego ruchu.
Sama miałam 3 operacje na kolano (wypadek na nartach) i dobrze pamiętam to uczucie niepokoju i niepewności, jak spadnę i czy znowu się nie uszkodzę. Wiele lat unikałam zeskakiwania twierdząc, że źle wpływa na kolana i bez sensu jest ryzykować. Często odpuszczałam ruch do topu, ponieważ bałam się ewentualnego upadku. Koniec końców i tak spadałam ale o 20 cm niżej. Czy w takiej sytuacji robi to różnicę dla kolan i jest mniej niebezpieczne? Tak mi się wydawało…
Prawda jest jednak taka, że boimy się nieznanego. Ja nie zeskakiwałam z bouldów i myślałam, że jest to dla mnie niebezpieczne. Jednak, gdy podjęłam pracę nad swoim mentalem, okazało się, że to przekonanie powstrzymuje mój rozwój.
Dowiedziałam się, że zeskakiwania z boulderów można się nauczyć i jest to osobna technika, którą trzeba ćwiczyć. Osoby, które regularnie zeskakują z boulderów np. zawodnicy nie czują strachu. Ponieważ bardzo dobrze znają technikę zeskakiwania. Ich ciało samo w odruchu odpowiednio się ustawia i nie doznają urazów. Te zazwyczaj przytrafiają się amatorom. Osobom, które się tego boją i unikają. Trenując zeskakiwanie z bulderów w różnych pozycjach uczysz swoje ciało tego ruchu i ono pamięta. Potem nie musisz już o tym myśleć. A nie myśląc o upadku możesz się w pełni skoncentrować na wspinaniu.
